W niedzielę 17 lutego nasz zbór odwiedziło wielu wspaniałych braci i sióstr z różnych stron świata. Z okolic Chełmka przyjechali braterstwo Beata i Zbyszek Styczniowie, z Piekar Śląskich Ela i Marek Nalewajkowie, z Szaflar Ola i Andrzej Mirga- nasi romscy przyjaciele. Niespodziewanie pojawili się również siostra Lidia i brat Rajmund Pakizerovie z Czech, a oprócz tego, wiele osób mieszkających na naszej ulicy. Każda osoba sprawiła nam radość, a szczególnie osobie, której obecność była tego dnia wyjątkowa. Świętowaliśmy przecież urodziny naszej kochanej Siostry Janeczki! Społeczność rozpoczęliśmy piękną romską pieśnią, której słowa zostały specjalnie ułożone na tę okazję. Szaflarski zespół tłumaczący Boże Słowo na język Bergitka Roma dołożył starań, aby przetłumaczyć fragmenty Psalmu 103 i do znanej romskiej pieśni „Błogosławin duszo mire Rajes” skomponować kolejne zwrotki. Pieśń ta, podobnie jak i Psalm uwielbia naszego Pana za wszystko co stworzył. Za Jego miłosierdzie, łaskawość, cierpliwość i ogrom dobroci, które okazuje nam każdego dnia. Dzień ten stał się również okazją do wysłuchania niezwykłych świadectw Bożego działania i tego, w jaki sposób przyznaje się On do pracy z dziećmi. Ola opowiadała o dzieciach, które pod wpływem Słowa zmieniają swoje życie i chcą służyć Bogu. Wspaniale było słuchać o tych najmłodszych, którzy mimo, iż pochodzą z trudnych, patologicznych rodzin, kochają Boga z całego serca i ufają mu mocno we wszystkim. Nie zabrało także wykładów Słowa Bożego. Z różnych fragmentów usługiwali Andrzej Mirga, Rajmund Pakizer i Marek Nalewajka. Brat Andrzej przypomniał nam jak ważna jest gościnność oraz to, abyśmy Boże Słowo przyjmowali przede wszystkim do siebie i korygowali własne życie i postępowanie, zanim wytkniemy błąd drugiemu.
Brat Rajmund podzielił się wieloma cennymi myślami, m.in. tym, aby łaska okazana nam przez Boga nie była daremna (II Kor 6;1), abyśmy w naszym życiu mieli 3 rodzaju pokoju: z Bogiem, z drugim człowiekiem i z samym sobą. Ponadto wspomniał, abyśmy służyli nie po to, aby podobać się ludziom, ale Bogu (Galacjan 1;10). Rozważaliśmy wspólnie fragment z II Tymoteusza 3;10-17, w czym również przeplatała się myśl, aby od najmłodszych lat napełniać się Słowem Bożym, aby „Słowo Chrystusowe mieszkało w nas obficie…” Kolosan 3;16.
Słowo, które na tę społeczność wybrał brat Marek to fragment z Ewangelii Mateusza 13;3-23. Znany tekst mówiący o czterech rodzajach ziemi, na którą pada ziarno- Słowo Boże został przedstawiony w inny, ciekawy sposób. Brat zwrócił uwagę na powtarzalność motywu serca, uszu i oczu. Wymienił także różne rodzaje fałszywej nauki: ewangelię sukcesu, społeczną, terapeutyczną oraz moralizatorską. Po zestawieniu tych wszystkich błędnych ewangelii, można było wyciągnąć wniosek, że ludzie nie chcą słuchać tej prawdziwej- Ewangelii o Zbawieniu w Jezusie Chrystusie, do której potrzeba upamiętania, wiary i zmiana życia. Przytoczony fragment wspomina jednak o osobach, których obrazuje dobra gleba, na której zasiane ziarno może wydać owoc. Niech to stanie się dla nas zachętą do obfitego siania.
Po obfitym „posiłku” duchowym mogliśmy skosztować pysznego żurku po góralsku, wspaniałego tortu i ciast oraz w dalszym ciągu uwielbiać Pana w pieśniach i rozmowach.
Dziękujemy Panu za wspaniałą okazję do świętowania, za życie i służbę Siostry Janeczki, za wszystkich gości oraz za wielką radość, której mogliśmy doświadczyć!